potrawa wywodząca się z kuchni indyjskiej - w oryginale piecze się ją w specjalnym piecu, w którym temperatura jest o 200 stopni wyższa jak w naszych standardowych piekarnikach.
Składniki
- 4-5 łyżek jogurtu naturalnego (lub śmietana 18%)
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego
- 2-3 łyżeczki garam masala (lub curry)
- 1/4 łyżeczki szafranu
- 1 łyżeczka pieprzu cayenne (lub chilli)
- 1/2 łyżeczki kurkumy
- 2 ząbki zmiażdżonego czosnku (może być też pasta czosnkowa)
- 1 łyżeczka świeżego imbiru – utartego
- 2 łyżki soku z cytryny
- 2 łyżki oleju roślinnego
- 1/2 łyżeczki soli
- udka z kurczaka (4 mniejsze lub 2 większe)
Sposób przygotowania
- Mięso przepłukuję pod bieżącą wodą, dokładnie osuszam i zdejmuję skórę – nie musicie tego robić, ja po prostu jej nie lubię. Zabieram się za robienie marynaty – wszystkie składniki dokładnie mieszam ze sobą, odstawiam na 2 minuty i wkładam do niej mięso. Wkładam mięso w marynacie do lodówki na 3-5 godzin – może być w misce przykrytej folią lub w plastikowym worku do zamrażania- takim jak w samolocie do przewozu płynów Następnie piekę je w wysokiej temperaturze przez 40-60 minut – aż mięso będzie zarumienione na zewnątrz a w środku dobrze upieczone (sprawdzam widelcem). Polecam podawać z ryżem lub pieczonymi ziemniakami.